Stopy to często ogromny problem dla niektórych osób, u których przeważa nadmierna potliwość. Jest to dość przykry problem, który również ma nieciekawe walory zapachowe. Osoby z nadmierną potliwością stóp są często bardzo wycofane i nie chcą wychodzić z domu tam, gdzie trzeba ściągnąć buty. Jak sobie radzić z nadmierną potliwością stóp?
Zobacz też: https://www.uroda.info.pl/co-robic-jak-nasze-stopy-nadmiernie-sie-poca/
Konsultacja z lekarzem
Przede wszystkim musisz udać się na konsultację do lekarza. Być może ta nadmierna potliwość stóp ma inny związek z chorobą, która jest ukryta w twoim organizmie. Nadmiernie pocenie się może oznaczać problemy z tarczycą lub z hormonami, a wówczas potrzebne będzie przyjmowanie odpowiednich leków.
Nadmierna potliwość stóp może być również spowodowana innymi problemami, zatem przyda się konsultacja lekarska, która wyjaśni gdzie jest jej podłoże.
Możesz umówić się do lekarza rodzinnego, który da ci skierowanie na spotkanie ze specjalistą, najlepiej z podologiem, który zna się na stopach.
Jak sobie radzić z problemem?
Jeśli byłeś u lekarza i już wiesz, że twoje zmartwienie ma podłoże w chorobie, wówczas z pewnością dostałeś odpowiednie instrukcje, jak sobie radzić z tym problemem. A jeśli nie ma wyraźnej przyczyny dla nadmiernej potliwości twoich stóp, to wypróbuj poniższe triki!
Pudruj stopy. Puder ogranicza wilgoć, a właściwie ją zatrzymuje i ma do tego przyjemny zapach. Odpowiednio wypudrowane stopy nie powinny się więc pocić i ślizgać w butach, ani też wydzielać nieprzyjemny zapach.
Kup specjalistyczne preparaty na potliwość stóp oraz zapachy do butów. Gdy spryskasz sobie stopy takim blokerem, wówczas wilgoć zostanie zatrzymana, a także twoje stopy nie będą się pocić, ani też brzydko pachnieć. Z kolei poprzez zastosowanie odświeżacza do butów, spowodujesz, że twoje obuwie nie przesiąknie potem, a będzie przyjemnie pachnieć.
Pamiętaj jednak, aby nie stosować żadnych blokerów bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą!
Przeczytaj też: http://prowital.pl/jak-sie-pozbyc-workow-i-cieni-pod-oczami/
