Każdy rodzic przerabiał sytuację, w której maluch choruje i trzeba zostać z nim w domu. Musimy jednak wiedzieć, że i wtedy nie należy rezygnować z zabawy z dzieckiem, oczywiście należy dostosować ją do możliwości malucha w taki sposób, by go nie przemęczyć. W takich okolicznościach zabawa da obu stronom nie tylko wiele radości, ale również może korzystnie wpłynąć na stan zdrowia dziecka.

Dostosujmy formę zabawy do stanu zdrowia dziecka

Wszystko zależne jest od tego co dolega naszemu dziecku, jeśli jest to ostre przeziębienie lub grypa, musimy wziąć pod uwagę to, że nie może wyjść z domu i powinno leżeć jak najwięcej w łóżku. W przypadku, gdy stan zdrowia naszej pociechy jest nieco lepszy możemy pozwolić na wyjście z łóżka pod warunkiem, że cieplej się ubierze. Jeśli dolegliwość jest mało uciążliwa śmiało wyjdźmy z dzieckiem z domu na świeże powietrze.

Co daje zabawa z dzieckiem podczas jego choroby?

Istnieje wiele aspektów, które korzystnie działają na malucha, oto najważniejsze z nich:

  • Bawiąc się dziecko jest w stanie zapomnieć o bólu lub łatwiej go znieść.
  • Odpowiednia zabawa potrafi rozweselić malucha i dodać mu energii nawet gdy boryka się z wysoką temperaturą.
  • Dodatkowo możemy sprawić, że dziecko rozładuje swoje napięcie, pobudzi się do działania i zdecydowanie lepiej się poczuje.

Należy też wiedzieć, że dla dziecka wspólnie spędzony czas jest bardzo ważny i cieszy się na wieść o tym, że mama lub tata zostaną z nim w domu przez kilka dni – nic tak nie wpływa na poprawienie stanu zdrowia jak poczucie wsparcia i miłości od rodzica.

Gdy dziecko jest przykute do łóżka

W przypadku, gdy maluch musi leżeć i grzać się pod kołdrą, należy zapewnić mu zabawy bez konieczności poruszania się. Najlepiej więc sprawdzą się gry słowne lub planszowe:

  • Zgadywanki – tutaj mamy wiele opcji do wyboru, może to być zabawa, w której jedna osoba ma zgadnąć konkretną nazwę, przedmiot czy zwierzę zadając pytania, na które odpowiedź będzie brzmiała „tak” lub „nie”. Inną opcją są na przykład kalambury, gdzie rodzic może pokazywać, rozśmieszając przy tym dziecko, a maluch może rysować.
  • Zapamiętywanki – najpopularniejszą zabawą jest tutaj tworzenie historyjki, może polegać na dodaniu wyłącznie jednego słowa lub też całych zdań.
  • „Ostatnia literka” – zabawa, która polega na wymyśleniu słowa na ostatnią literę wyrazu wypowiedzianego przez drugą osobę, na przykład: gdy dziecko powie „auto” wymyślamy słowo na literę „o”, pamiętajmy, aby wyrazy się nie powtarzały.
  • Rysowanie i malowanie – chyba najpopularniejsze formy rozrywki, możemy poza tradycyjnym kolorowaniem i malowaniem wymyślić bardziej kreatywne opcje, na przykład: tworzymy wspólny rysunek z dzieckiem, każdy po kolei domalowuje jakiś element.

Gdy dziecko musi zostać w domu, ale nie musi leżeć w łóżku

Tutaj również mamy nieskończenie wiele możliwości, ważne, aby zaangażować fizycznie nasze dziecko  pamiętać aby nie były to zbyt ruchliwe zabawy i dziecko nie zgrzeje się.

Dzieci bardzo lubią bawić się w „ciepło-zimno”, czyli ukrywamy w pewnym miejscu konkretny przedmiot, a dziecko ma za zadanie go odnaleźć, poruszając się po domu mówimy mu „ciepło” lub „zimno” w zależności od tego, czy zbliża się do danej rzeczy czy też oddala się od niej.

Zawsze możemy też postawić na klasykę, czyli układnie puzzli lub klocków wraz z dzieckiem oraz wszelkiego rodzaju gry planszowe, które dzieci uwielbiają – tego typu zabawy pozwalają kształtować pamięć, uczyć zdolności przewidywania, ćwiczyć zdolności motoryczne dziecka oraz bawić.

Wielką frajdą dla dziecka z pewnością będzie zrobienie masy solnej i lepienie z niej różnych rzeczy, w ten sposób rozwijamy u malucha wyobraźnię. Możemy ulepić ulubione zwierzątka lub stworzyć prezent w formie oryginalnej biżuterii czy figurki.

Gdy możemy wyjść poza dom

W przypadku, gdy dolegliwość szybko minęła lub jest na tyle nieinwazyjna, że możemy pozwolić sobie na wyjście z dzieckiem z domu  – skorzystajmy z opcji powdychania świeżego powietrza. Pamiętajmy jednak, że nie ma możliwości aby dziecko biegało, skakało, czy jeździło na rowerze.

Lepiej ograniczyć się do wspólnego spaceru i pewnych zabaw, które nie obciążają w żaden sposób malucha. Unikajmy też miejsc takich jak place zabaw, ponieważ dziecko może przewiać się na przykład podczas huśtania, lub wyrządzić sobie niechcący krzywdę przez osłabienie organizmu

Jak widać możliwości jest nieskończenie wiele, a wszystko zależy tylko od naszej wyobraźni i kreatywności. Pamiętajmy, że czas, w którym nasze dziecko jest chore to także okazja do spędzenia razem większej ilości czasu, dzięki czemu możemy zacieśnić więź z naszą pociechą.

Nie zapominajmy jednak o prawidłowej opiece, czyli terminowym podaniu wszystkich leków, regularnych wizytach kontrolnych oraz dbaniu, by dziecko nie zmarzło, nie przegrzało się ani nie pogorszyło w żaden inny sposób stanu swojego zdrowia. W takich dniach maluch na pewno będzie też potrzebował więcej czułości i zrozumienia, które jako rodzice musimy dostarczyć mu aż w nadmiarze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here