Lato to często nie tylko czas odpoczynku, ale również … jedzeniowej rozpusty. I gdyby chodziło tu tylko o truskawki, arbuzy i maliny… A mamy przecież grille i rodzinne uroczystości, częstsze spotkania ze znajomymi „pod chmurką” i wiele innych okazji, podczas których nieco bardziej pozwalamy sobie na „małe co nieco”. Na co w szczególności powinniśmy uważać?
1. Mięso z grilla
Czy wiesz, że spożywanie grillowanego, tłustego mięsa może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka? Dym ulatujący z płonącego brykietu oraz spalanego tłuszczu wydziela toksyczne substancje, w tym m.in. rakotwórcze dioksyny i furany i to one są najbardziej niebezpieczne. Co zrobić, aby uniknąć wchłonięcia tych substancji do naszego organizmu? Przede wszystkim używać naturalnych składników żywnościowych oraz naturalnych: brykietu, podpałki i węgla; korzystać z aluminiowych tacek (eliminują one skapywanie tłuszczu na rozżarzony węgiel, który wydziela rakotwórcze węglowodory); unikać jedzenia spalonego na ogniu mięsa; do mięsa dodawać warzywa wspomagające trawienie oraz mające właściwości antyoksydacyjne, np. bakłażan, papryka, czosnek, cukinia, pomidory, szparagi.
2. Sałatki „okolicznościowe”
Lato to sezon wesel oraz innych, częstych wydarzeń rodzinnych, podczas których stoły uginają się od mniej lub bardziej kalorycznych dań, w tym również sałatek. Czasem można uświadczyć w nich ciężkich sosów przyrządzanych na bazie majonezu, cukru, niezdrowych tłuszczów trans, czy konserwantów. Wiadomo, nie należy wpadać w obsesję, jednak na pewno lepszym wyborem będą sałatki przygotowane na bazie oliwy z oliwek, sosu winegret, czy octu balsamicznego.
3. Orzeźwiające napoje
Najlepiej przyrządzać je samemu, używając wody, owoców, listków mięty i lodu lub świeżo wyciskanych soków. Jeśli jednak często decydujemy się na zakup chłodzącego w upalne dni napoju, zwróćmy uwagę na jego skład. Powinien on zawierać możliwie jak najmniej cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, kwasu fosforowego oraz sztucznych barwników. A najlepiej wcale. Szczególnie warto ograniczać spożywanie napojów gazowanych.
4. Lody
Kto z nas nie lubi lodów? Słodkie, pyszne, niosą orzeźwienie przy wysokim temperaturach. Warto jednak zwrócić tutaj uwagę na dwie kwestie: kaloryczność oraz skład. To przecież cukier, wiele sztucznych dodatków i innych substancji, które w dużych ilościach nie są dobre dla naszego zdrowia. Dlatego lodom mówimy tak, ale w rozsądnych ilościach.
Nie dajmy się porwać bez opamiętania letniemu szaleństwu konsumowania. Po pierwsze, konsekwencją tego może być znaczne przybranie na wadze, którą trudno będzie potem zrzucić. Pamiętajmy również o naturalnym wsparciu dla naszego organizmu, które będzie trzymać w ryzach nasz metabolizm, stymulować pracę układu trawiennego oraz przyspieszać proces spalania tkanki tłuszczowej. Takie wsparcie daje m.in. Bioxyn, który dzięki zawartości wysoko stężonego szafranu obniża dodatkowo poziom łaknienia oraz sprawnie usuwa z organizmu toksyny.
Po drugie, pamiętajmy, że wakacyjne obżarstwo nie służy naszemu zdrowiu. Wręcz przeciwnie – nadmiar cukrów, tłuszczów trans, sztucznych substancji będzie się stopniowo odkładał w naszym ciele, co może prowadzić nie tylko do otyłości, ale również problemów z ciśnieniem, czy nawet cukrzycy. Dlatego starannie planujmy swój jadłospis również w wakacje i uważajmy na to, co jemy.